What I'm even doing here?

2/06/2017 11:44:00 PM





​Tu Karolina i mój pierwszy post, bądźcie wyrozumiali! A to będzie post o mnie.


Mam 23 lata, studiuję pedagogikę (sądowniczo-penitencjarną), za chwil chwilka bronię magisterkę, której mam napisane 13 stron więc postanowiłam założyć bloga. To idealny moment! O książkach, o kawie (nie wiem co mogę o niej pisać w sumie) i o życiu. Bo mnie wkurza.

No nie do końca wkurza. Kocham życie i staram się je celebrować ale jestem strasznie marudna. Lubię myśleć i stanowczo za bardzo wszystko analizuję (to na pewno przez książki). Nazywam się książkocholikiem choć nie mam zbyt wymyślnej biblioteczki, ba, mam dwie półeczki i układam książki już stosikami do góry (jak planowałam za gówniarza pokój skąd mogłam wiedzieć, że zamiast na ciuchy będę wydawać na książki?!) Ja właściwie nie przeczytałam wielkiej ilości książek a już na pewno nie przeczytałam tych jakiś "klasyków". Jestem Potteromaniakiem. Miałam raz szał na Zmierzch. Grey'a też przez moment kochałam za co się mocno nienawidzę (shit). Jestem raczej z tych young adult, albo new adult. Nie wiem. Kryminał, thriller. Jestem TYPOWA. Jak przeczytam jakąś INNĄ książke, coś z literatury faktu albo z literatury pięknej to szczycę się tym jakbym przebiegła półmaraton.


 A właśnie - biegam. Zjem całą czekoladę z porywem do dwóch a po 2h jak mi się ułoży wychodzę na jakieś 8-10 km, zakładam słuchawki i żyję sobie życiem bohaterów, o których czytam. Bo moje życie mnie raczej wkurza. Ale to już mówiłam. A potem marudzę, że jestem gruba. Kocham kawę. Czarną, bez cukru, bez mleka. Tylko czarna kawa ma sens. 

Jestem dziwna - uwielbiam pisać po angielsku choć nie umiem. Czytam książki głównie w oryginale i przez to myślę już jak bohaterowie tych książek. Wiecie, zabluźnie sobie po angielsku. Dlatego, chociaż nie wiem, czy ktokolwiek zza granicy naszego kochanego kraju tu zajrzy to będę pisać i po naszemu i po ich, coś tam wtrące. Sorry. Taka już jestem.



Nie umiem pisać recenzji. Na pewno nie napiszę takiej, żeby nadawała się dla wydawnictwa czy coś. Moje recenzje to tylko moje czyste emocje i odczucia. Dlatego chcę mieć tego bloga, jako mój pamiętnik - posty więc będą chaotyczne, jak moje życie (ah). Dodawałam nieraz snapy czy zdjęcia na Instagram przeżywając jakąś książkę ale chyba większości moich znajomych to zbytnio nie interesowało. Raczej się pewnie ze mnie śmiali "o znów coś wymyśliła, rok temu się odchudzała i jarała fit żarciem i siłką". Tak. Było tak! Ale już się nie jaram, jem słodycze, jem nie regularnie a siłownię odpuściłam, no i przytyłam, ale to już wiecie. Mówiłam, że marudzę? Wracając do znajomych, teraz też właśnie myślą sobie, że oszalałam i mam zero życia i siedzę tylko  z nosem w telefonie i książce. Ale wiecie co? Dawno nie sprawiało mi nic tyle radości. Możliwe, że zaraz się znudzę tym wszystkim, że stracę wenę, czy coś ale na chwilę obecną czuje się jakbym odnalazła taki mały sens życia, to się chyba nazywa... hobby? 

Od małego interesowałam się Internetowym światem. Żaden ze mnie znawca, broń Boże. No life, nerd. Zwał jak zwał. Ktoś kojarzy "mylog", "photoblog"? Wszystko przerobiłam. Na mylogi robiłam szablony html, a photoshopa miałam, jak na piątoklasistkę, w paluszku. Dlatego też nadal uwielbiam robić zdjęcia, przerabiać je, czytać blogi, siedzieć w internecie choć totalnie się na tym nie znam. No ale jak to mówią - do what makes you happy. Hell yeah.

 Ostatnio, mianowicie  ponad tydzień temu, postanowiłam dać znajomym spokój i założyć BOOKSTAGRAM. Wow, nie wiedziałam, że takie coś istnieje. Odkryłam to przypadkiem, jak dodałam hashtag "bookaholic" pod zdjęciem. Jakby wrota niebios się przede mną otwarły i pochłonęły do reszty! Egzaminy, sesja? Magisterka? Who cares jak mam bookstagrama i poznałam tych cudownych ludzi, którzy chcą mnie obserwować. Latam z aparatem, stawiam jedną nogę na stołek, drugą na niestabilny stolik i cykam, ku zgrozie ojca, zdjęcia książek i kubka z herbatką (po czym wylewam herbatę i brudzę czyste, białe prześcieradło dziękując Bogu, że nie doleciało do iPhone'a bo bym dostała zawału na miejscu). Odbiło mi na starość.




Będziecie zaglądać? WYDAJE MI SIĘ, że kolejne posty będą miały więcej sensu, ale początki zawsze są dziwne i stresujące. Nazywam się EBOOKOHOLIC, bo czytam głównie na Kindlu. Nie będę ściemniać - było mi żal pieniędzy na książki. Amazon Kindle Paperwhite 3 to mój ukochany, najwspanialszy skarb. Moje trzy miłości! Laptop, ebook i telefon. Dobra narzeczonego też kocham. I jestem psiarą. Mam owczarka a on ma mnie generalnie w nosie i się mnie nie słucha.

Jak zaczęłam w ogóle czytać, pewnie pytacie? Od HP oczywiście. Nadal zastanawiam się, czy kochałabym tak czytanie gdybym nie dostała na komunię dwóch pierwszych części, gdybym nie olała wtedy gości (którzy i tak mieli mnie gdzieś i zajmowali się pewnie szlachetnymi trunkami) i gdybym nie schowała się w pokoju z tą nieznaną mi rzeczą jaką była książka J.K. Rowling?! Lektur nie cierpiałam a z rodziców nie zbyt udani czytelnicy książek więc może by mnie tu z Wami teraz nie było? Who knows


Obiecuję, już teraz obiecuję z ręką na sercu, że będę na pewno zamieszczać jakieś podsumowania, refleksje na temat książek, na pewno wesprę się wieloma zdjęciami. Postaram się dodawać dużo na temat książek, których nie ma jeszcze u nas a są za granicą, na pewno nie raz napiszę coś o sobie i swoim życiu, może będziecie ciekawi tego o czym piszę pracę magisterską, co studiuje. Wyjdzie w praniu jak to mówią.

Kocham czytać, lubię pisać i wymyślać niestworzone historię. Lubię mieć swój świat i w niego uciekać. Nie zrozumcie mnie źle, stąpam sobie po ziemi twardo i jestem realistką ale kto mi zabroni marzyć?  Just LOVE, LAUGH, LIVE



 Kocham Was, choć nie znam Waszych imion. Kocham Was choć wielu z Was dziewuszki jest młodszych ode mnie i już o niebo mądrzejszych i bardziej utalentowanych. Kocham bo dodałyście mi skrzydeł. A teraz trochę polatam, ku zgrozie wszystkich.

PS. Przeniosłam się. Kilka godzin ogarniania tamtego wyglądu szlaf trafił... więc będzie miło jak zostawicie po sobie tu ślad! Dużo jeszcze do ogarnięcie przede mną, ale wstępnie prezentuje się to wszystko tak. ENJOY!




















You Might Also Like

30 komentarze

  1. Mam wrażenie jakbym czytała o sobie (no poza tym bieganiem i kilkoma innymi szczegółami ale to nic takiego!!). Masz juz na pewno pierwszego, stałego czytelnika(MNIE) 😛 Powodzenia z blogowaniem! @rozczytane

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem 😘
    Claudia_books

    OdpowiedzUsuń
  3. Tu nataliaczyta z insta 😀 Nie mam bloga, nie ogarniam czemu nie można się podpisać (nie chce być anonimowa 😩) mowię to już drugi raz, ale dla takich ludzi jak Ty, warto sie powtarzać : U W I E L B I A M C I Ę !! Od dzisiaj jestem Twoim wiernym czytelnikiem 😘

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej Karolina:) fajnie to napisałaś i chce jeszcze :) pozdrawiam goszaczta.blogspot.com ♡

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest git Skalska. Masz okejke 👌

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ANONIMIE DZIEKUJE TA OKEJKA NAWIECEJ DLA MNIE ZNACZY <3 :*

      Usuń
    2. Następnym razem jakoś wyraźniej zaznaczę ze ja to..ja xd

      Usuń
    3. możesz dodać jakoś na końcu "aje" czy coś tam, będę wiedziała już na bank

      Usuń
  6. Jasne,że będziemy zaglądać! Trzymamy mocno kciuki za powodzenie i za to, byś pozostała taka, jaka jesteś! 🙋

    OdpowiedzUsuń
  7. powodzenia w tworzeniu, twój bookstagram jest piękny i tutaj będę zaglądać.:)

    oddam-ci-ksiazke.blogpost.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękny design bloga! Też mam w tym roku obronę mgr, a napisałam... całe 3 strony :D Cieszę się, że odkryłaś bookstagrama i dołączyłaś do naszego grona, również tego blogowego. Powodzenia!

    Marta (@m_reads lub Życie między wierszami ;))

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej ! Ja jestem ja jestem! Czytam zamiast się uczyć 🙈 znowu ! I juz wiem, że bede często do Ciebie zaglądać 😀 nie wiem czy po jednym poście mogę powiedzieć, że uwielbiam Twoje chaotyczne wcinki ale chyba mogę 😜 a z bookstagramem i znajomymi którzy pewne juz mieli dość spamu książkami mialam tak samo 🙈 buziak ! (Nigdy nie komentowalam i musze jakieś konto utworzyć 😂 bo inaczej będę noname 🙊)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo fajnie napisany post, będę zaglądać ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam Twojego instagrama, blog też na pewno będzie świetny! Obserwuję i czekam na nowy post. :)
    http://itsabookgeek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Hej! :D Fajnie, że udało Ci się przenieść bloga, życzę powodzenia w jego prowadzeniu :)
    (jedireads z ig)

    OdpowiedzUsuń
  13. My też Ciebie kochamy ! Muaah

    OdpowiedzUsuń
  14. Ps. znajomi wcale tak nie myślą lolu !

    OdpowiedzUsuń
  15. Tak jak już pisałam, świetnie że pokazujesz nam tutaj siebie i tak trzymać :D Robisz mega zdjęcia, posty pewnie też okażą się niegorsze, a więc zostaje tutaj stałym obserwatorem, a Tobie Karolino życzę powodzenia w blogowaniu ♡

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwszy post i to w jakim stylu! Wróżę Ci świetlaną karierę blogera kochana!
    Pozdrawiam :*

    inthefuturelondon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Heej!Uwielbiam twojego instagrama, blog też pewnie będzie. Świetny post i czekam na kolejne��Powodzenia����

    OdpowiedzUsuń
  18. Już lubię twój blog :) Na pewno będę tu często zaglądać.

    mala-czytelniczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Hahaha :) Właśnie odkrywam Instagrama i G+ :)

    OdpowiedzUsuń