Kirke, Madeline Miller
7/12/2018 12:29:00 PM
Mam 24 lata i większość czasu spędzam z nosem w książkach. W moim życiu panuje chaos, mam tysiąc pomysłów na siebie, ale żadnego konkretnego. W jednej chwili uwielbiam towarzystwo ludzi, jednak największą przyjemność odnajduję w chwilach sam na sam. Towarzyszą mi wtedy książki, zarówno w wersji papierowej, jak i w formie e-booka, a życie fikcyjnych bohaterów staje się moją rzeczywistością.
Kocham czarną i mocną kawę, bywam wredna i humorzasta, co całkowicie nie pasuję do małej, wyglądającej na 16 lat blondynki w okularach. I jestem szczera.
I takie też będą moje posty - chaotyczne, bez ładu i składu, ale szczere i z głębi serca.
KONTAKT: skalska_karolina@interia.pl
Chwilkę trwało zanim wpadłam na pomysł, o czym by tu teraz napisać - jakiś tydzień temu spojrzałam na przedmiot, który trzymam w ręku...
7 komentarze
Słyszałam już mnóstwo pozytywnych opinii o tej powieści i przyznam się szczerze, że chciałabym mieć ten utwór na półce nawet ze względu na cudowną oprawę graficzną. Mam nadzieję, że mnie także ta historia przypadnie do gustu :)
OdpowiedzUsuńOkładka jest cudowna! Nie do końca moja tematyka, ale czytam o tej książce same pozytywne recenzje, więc kto wie, może i ja po nią sięgnę:)
OdpowiedzUsuńNa pewno przeczytam. Uwielbiam mitologię grecką, więc nie mogę przepuścić takie okazji, by poczytać o znanych mi z wcześniejszych lektur i filmów postaciach. Ciekawe ile wątków mitologicznych ja rozpoznam.
OdpowiedzUsuńOch, książka zapowiada się naprawdę interesująco - muszę zapisać sobie tytuł. Przyznam, że wcześniej nawet nie wiedziałam, czego się po tej książce spodziewać, ale mitologia grecka brzmi zachęcająco.
OdpowiedzUsuńKirke kupiła mnie już ją widziałam po raz pierwszy na instagramie, wystarczy na nią spojrzeć, ale myślałam, że to zagraniczne wydanie, musiało mnie ominąć czekanie na nią z jakiegoś powodu, ale to już nie jest istotna, zapisana jest na mojej za długiej liście "do przeczytania" a Ty podniosłaś jej miejsca w górę.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie https://myszkarecenzuje.blogspot.com
Na początku chciałam przeczytać tę książkę tylko i wyłącznie przez okładkę... Okładkowa sroka ze mnie :D Potem fascynacja nieco mi przeszła, ale teraz po przeczytaniu Twojej recenzji po prostu chcę ją przeczytać! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
oliviaczyta
Ale niespodzianka, nasłuchałam się już tyle negatywnych opinii na temat tej książki, że nawet nie spodziewałam się pozytywnej, a tu same superlatywy! Fajnie, że chociaż Tobie przypadła do gustu, bo aż żal kupić tak wspaniale wydaną książkę i się zawieść...
OdpowiedzUsuń