Nicholas Sparks, Z każdym oddechem
10/26/2018 12:50:00 PMUwierzcie bądź nie, ale książek Nicholasa Sparksa przeczytałam w życiu dwie sztuki. DWIE (dobra, teraz to już TRZY)! JA, taka niegdyś zapalona miłośniczka romansów i dramatów i książek w ogóle! A znam go głównie z filmów… Które są piękne, trzeba to przyznać.
NICHOLAS SPARKS
Z KAŻDYM ODDECHEM
Potrafię sobie z kolei wyobrazić film na podstawie tej książki. Piękne, malownicze kadry prosto z Afryki, gra aktorska, która na pewno o wiele bardziej odda emocje, jakie powinna nieść ta historia. Do tego cudowne wybrzeże Karoliny Północnej i Bratnia Dusza. Idealny scenariusz. No cóż... Czekać aż ktoś wpadnie na ten sam pomysł, co ja. Aż pójdę do kina ;-)
7 komentarze
Wiele fanów Sparksa mówi, że czegoś brakuje tej książce. Ja ją zaczęłam i uwielbiam tego autora, ale obawiam się, że moje zdanie będzie podobne.
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta książka Sparksa :D mimo, że jego książki są podobne :D
OdpowiedzUsuńJa cały czas książki Sparks'aa mam w planach. Z tym tytułem też się chętnie zapoznam :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie kupiłam te książkę na targach książki i zamierzam ja przeczytać więc jestem ciekawa czy mi się spodoba :) pozdrawiam :) www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMi i Sparksowi nie za bardzo jest po drodze, więc na pewno nie sięgnę.
OdpowiedzUsuń"Z każdym oddechem" to powieść bardzo "sparksowa" i jest w niej coś, co wciąga. To naprawdę dobry materiał na film, a dopóki go nie ma - idealnie czyta się ją właśnie w grubych skarpetach i pod dwoma kocami, gdy za oknem jesienna aura. :)
OdpowiedzUsuńJa osobiście zawiodłam się na tym tytule. ;(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ♥♥
Nie oceniam po okładkach